Czytania
Wszelkie nominacje to chyba najmilszy prezent, jaki dostać można od innego blogera. Tym razem za taką szansę dziękuję Dominice M. i po wielu dniach wreszcie zamieszczam opracowane przeze mnie odpowiedzi na sporą liczbę pytań.
Która fikcyjna postać ma
najlepszy styl?
Twoje fikcyjne zauroczenie?
Zauroczenia takowego to ja nie mam. Ja posiadam jedynie
całkowicie absurdalne uczucia do Jace’a z Darów
Anioła, które nazwałabym rujnującymi psychikę marzeniami i wyidealizowanymi
urojeniami. Ale to nic takiego.
Czy kochałaś kiedyś postać, a potem zaczęłaś ją
nienawidzić?
Czy kochałam? Raczej nie. Są bohaterowie, których po prostu
darzę pewną sympatią, która z tomu na tom, lub kartki na kartkę gaśnie niczym
światło z uciekającego życia rośliny. Przykładem jest Adam z trylogii Dotyk Julii. Kiedyś był świetną osobą,
zdolną do poświęceń. A kim się stał potem pozostawiam więc Wam.
Książkowa para, której kibicujesz?
Niezależnie od tego, czy tę serię skończyłam, czy nie,
zawsze kibicować będę: Tessie i Jemowi z Diabelskich
Maszyn oraz Rose i Adrianowi z
Akademii Wampirów. Aha, i oczywiście Katniss i Gale z Igrzysk.
Ulubiona seria książek?
Jaką
książkę polubiłaś tak bardzo, że chciałabyś, aby była kontynuowana?
Intruz Stephanie
Meyer oraz Ostatnia Piosenka
Nicholasa Sparksa.
Ulubiona powieść jednotomowa?
Portret Doriana Graya!
Od kiedy czytasz?
Dawno, dawno temu odkryłam taki zakurzony i niezbyt lubiany
kącik w naszej szkole, zwany biblioteką. Zbadawszy wzrokiem wszystkie te
tomiszcza w brązowawych okładkach, wzięłam pierwszą lepszą książkę (z
wyróżniającą się, kolorową okładką) pod pachę i dumnym krokiem wymaszerowałam
stamtąd. W domu okazało się, że to Harry
Potter i Kamień Filozoficzny, tak to się zaczęło. A potem przepadłam.
W którym domu Hogwartu jesteś?
Za każdym razem, gdy robię te testy przydzielają mnie do
Gryffindoru. Za każdym.
Czego szukasz w książce?
Pomysłu! Nie lubię schematów, zresztą kto lubi? Szukam
odważnej kreacji bohaterów, kogoś z pazurem, ciętym językiem i humorem. Szukam
akcji i romansu.
Akcja vs romans?
No tak. Cenię obie te cechy i bardzo się cieszę, gdy
autor/ka uraczy mnie takim oto duetem. Ale gdybym miała wybrać, padłoby na
akcję. Bo w szale zmagań automatycznie zapomina się o miłości, a z drugiej
strony, co to za wątek romantyczny bez akcji? Akcja jest najważniejsza.
Ulubiony cytat?
Mam naprawdę duży zeszyt z cytatami, które w jakiś sposób na
mnie działają, inspirują. „Może coś panom podać? Kieliszeczek cyjanku?” –
przykład Zofonówej ironii, po prostu kocham.
Ulubiona okładka?
Chyba mam słabość do odcieni błękitu.
Gdzie idziesz kiedy w książce są smutne momenty?
Nigdzie. Okładam książkę, odchylam głowę i zamykam oczy.
Dopiero potem uświadamiam sobie, że to karygodne zachowanie i wracam, by
towarzyszyć Przyjaciołom w tych trudnych chwilach. Żeby przy nich być,
wspierać.
Ile zajmuje ci przeczytanie jednej książki?
Od paru godzin, do paru tygodni. (Eragon [*])
Ile trwa twój "kac książkowy"?
Jeśli chodzi o Dary
Anioła to już parę lat, zważywszy na moją Cassandro-manię. Resztę przyjmuję
całkiem dobrze, zazwyczaj tylko parę tygodni, miesięcy…
Co cię zachęca do polubienia postaci?
Bycie Jace’em.
Co cię odrzuca w postaci?
Nie bycie Jace’em.
Straszna książka?
Nie wiem. Akademia Pana Kleksa była swego czasu dla mnie
niezłym horrorem (I klasa podstawówki; wątek wilko-żołnieży). King mnie nie
straszy, coś ze mną nie tak? Rzućcie jakimś tytułem, chętnie poczytam coś i w
tym gatunku.
Kiedy ostatnio płakałaś przy książce?
Taki niewyobrażalny lament to przy Mrocznych Umysłach. Delikatne zamglenie oczu towarzyszy mi przy każdej
książce, jaką ostatnio czytam. Ostatnio łatwo mnie wzruszyć.
Bohater książkowy, z którym chciałabyś pogadać?
Z Hagridem, Sherlockiem, Jemem Carstairs, z Jo z Wybranych, której nazwiska nie pamiętam. Z Jubilatką, Z Davidem
Martinem, z Małym Księciem, z Rose Hathaway, z Jay’em Gatsbym, Jamesem Freyem, Romeem,
Renem z Cienia Nocy, z Harrym Wottonem,
z Bilbo, z Jonem, Aryą i Tyrionem. A, i
z Panem Tumnusem!
Ulubione jedzenie do czytania?
Gorzka czekolada rządzi!
Kiedy ostatnio powąchałaś książkę?
Czy JA wyglądam na osobę wąchającą książki?! No dobra, może
czasem, kiedy nikt nie widzi, kiedy ja nie widzę nikogo. Kiedy jestem z
papierowymi Przyjaciółmi, a oni ze mną. Kiedy jestem w stanie zawieszenia,
kiedy dryfuję pomiędzy fantazją a realizmem. W sumie, nie było takie momentu, w
sumie więc zawsze. Zawsze wącham, a ostatni raz był przed sekundą. I przed dwoma,
przed trzema…
Czy tworzysz jakieś własne teksty?
Nie i nie myślę o tym. I nie nadaję się do tego. „Zbyt
chętnie czytam książki, by je pisać”. O, idealnie.
Nazwij piosenkę, którą łączysz z jakąś książką.
Blue Foundation – „Eyes On Fire” – Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet;
Colbie Caillat – „When The Darkness Comes” – Miasto Kości;
Thriving Ivory – „Where We Belong” – Harry Potter;
Znasz coś fajnego do nauki gry na gitarze dla
zupełnie początkującej osoby?
Na gitarze nie gram, więc nie doradzę, ale moja kuzynka była
(i jest) totalnym samoukiem i zaczynała od tego, co lubi. Żeby się nie zrazić,
może dlatego. Żeby grać to co się lubi i nie zaczynać „poziomami” przykładowych
piosenek, których uczą w szkole śpiewać dzieci.
Myślę o wprowadzeniu jakiegoś cyklu na bloga,
ale nie wiem co to by mogło być. Co by Was zainteresowało?
Czasami wydaje mi się, że każdy pomysł na jaki wpadnę, zostaje
odkryty i wykorzystany przez kogoś innego. Dlatego nie wiem. Choć chętnie
poczytałabym o serialach, bo ferie mi się zaczynają, a nie mam co oglądać :D
Kogo tagujesz?
Nie tagauję nikogo, by nie wzbudzać w kimś obowiązku, który
odbiera przyjemność publikowania tego (choć ja takie zabawy lubię). Nie stoję
nad Wami z nożem przy gardle, lecz byłoby mi strasznie miło, co jest rzeczą
oczywistą, gdybyście podzieli się ze światem czytelników kawałkiem swojej
duszy. Jeśli chcecie, wybierzcie parę pytań z tych powyżej i odpowiedzcie na
nie. Parę chwil rodzi takie wspaniałe i interesujące odpowiedzi.