Book TMI Tag, czyli czytelnicze ja w pigułce



Wszelkie nominacje to chyba najmilszy prezent, jaki dostać można od innego blogera. Tym razem za taką szansę dziękuję Dominice M. i po wielu dniach wreszcie zamieszczam opracowane przeze mnie odpowiedzi na sporą liczbę pytań.  

Która fikcyjna postać ma najlepszy styl?
Jestem pod ogromnym wrażeniem ujęcia osobowości Margaery Tyrell w serialu Gra o Tron w jej fryzurach i kreacjach. Są to stroje które podkreślają nie tylko jej urodę, ale także oryginalność, swobodę jaką posiada i władzę, do której dąży. To dziewczyna, która nie chce być kontrolowana przez nikogo, chce być tą, która owija sobie ludzi wokół palca. Robi to co jej się podoba, ubiera się tak jak lubi. Z pozoru suknie delikatnego kroju o pastelowych krojach, a jednak obdarzone – jak na różę przystało – drobnymi, acz drapieżnymi kolcami, które ukazują jej drugie, groźne oblicze. Kawał dobrej roboty.




Twoje fikcyjne zauroczenie?
Zauroczenia takowego to ja nie mam. Ja posiadam jedynie całkowicie absurdalne uczucia do Jace’a z Darów Anioła, które nazwałabym rujnującymi psychikę marzeniami i wyidealizowanymi urojeniami. Ale to nic takiego.

Czy kochałaś kiedyś postać, a potem zaczęłaś ją nienawidzić?
Czy kochałam? Raczej nie. Są bohaterowie, których po prostu darzę pewną sympatią, która z tomu na tom, lub kartki na kartkę gaśnie niczym światło z uciekającego życia rośliny. Przykładem jest Adam z trylogii Dotyk Julii. Kiedyś był świetną osobą, zdolną do poświęceń. A kim się stał potem pozostawiam więc Wam.

 Książkowa para, której kibicujesz?
Niezależnie od tego, czy tę serię skończyłam, czy nie, zawsze kibicować będę: Tessie i Jemowi z Diabelskich Maszyn oraz Rose i Adrianowi z Akademii Wampirów. Aha, i oczywiście Katniss i Gale z Igrzysk.

Ulubiona seria książek? 

Jaką książkę polubiłaś tak bardzo, że chciałabyś, aby była kontynuowana?
Intruz Stephanie Meyer oraz Ostatnia Piosenka Nicholasa Sparksa.

 Ulubiona powieść jednotomowa?
Portret Doriana Graya!


Od kiedy czytasz?
Dawno, dawno temu odkryłam taki zakurzony i niezbyt lubiany kącik w naszej szkole, zwany biblioteką. Zbadawszy wzrokiem wszystkie te tomiszcza w brązowawych okładkach, wzięłam pierwszą lepszą książkę (z wyróżniającą się, kolorową okładką) pod pachę i dumnym krokiem wymaszerowałam stamtąd. W domu okazało się, że to Harry Potter i Kamień Filozoficzny, tak to się zaczęło. A potem przepadłam.  


W którym domu Hogwartu jesteś?
Za każdym razem, gdy robię te testy przydzielają mnie do Gryffindoru. Za każdym.

 Czego szukasz w książce?
Pomysłu! Nie lubię schematów, zresztą kto lubi? Szukam odważnej kreacji bohaterów, kogoś z pazurem, ciętym językiem i humorem. Szukam akcji i romansu.

Akcja vs romans?
No tak. Cenię obie te cechy i bardzo się cieszę, gdy autor/ka uraczy mnie takim oto duetem. Ale gdybym miała wybrać, padłoby na akcję. Bo w szale zmagań automatycznie zapomina się o miłości, a z drugiej strony, co to za wątek romantyczny bez akcji? Akcja jest najważniejsza.

Ulubiony cytat? 
Mam naprawdę duży zeszyt z cytatami, które w jakiś sposób na mnie działają, inspirują. „Może coś panom podać? Kieliszeczek cyjanku?” – przykład Zofonówej ironii, po prostu kocham.

Ulubiona okładka?

Chyba mam słabość do odcieni błękitu. 

Gdzie idziesz kiedy w książce są smutne momenty?
Nigdzie. Okładam książkę, odchylam głowę i zamykam oczy. Dopiero potem uświadamiam sobie, że to karygodne zachowanie i wracam, by towarzyszyć Przyjaciołom w tych trudnych chwilach. Żeby przy nich być, wspierać.

Ile zajmuje ci przeczytanie jednej książki?
Od paru godzin, do paru tygodni. (Eragon [*])

 Ile trwa twój "kac książkowy"?
Jeśli chodzi o Dary Anioła to już parę lat, zważywszy na moją Cassandro-manię. Resztę przyjmuję całkiem dobrze, zazwyczaj tylko parę tygodni, miesięcy…

   Co cię zachęca do polubienia postaci?
Bycie Jace’em.

Co cię odrzuca w postaci?
Nie bycie Jace’em.

Straszna książka?
Nie wiem. Akademia Pana Kleksa była swego czasu dla mnie niezłym horrorem (I klasa podstawówki; wątek wilko-żołnieży). King mnie nie straszy, coś ze mną nie tak? Rzućcie jakimś tytułem, chętnie poczytam coś i w tym gatunku.

Kiedy ostatnio płakałaś przy książce?
Taki niewyobrażalny lament to przy Mrocznych Umysłach. Delikatne zamglenie oczu towarzyszy mi przy każdej książce, jaką ostatnio czytam. Ostatnio łatwo mnie wzruszyć.

Bohater książkowy, z którym chciałabyś pogadać?
Z Hagridem, Sherlockiem, Jemem Carstairs, z Jo z Wybranych, której nazwiska nie pamiętam. Z Jubilatką, Z Davidem Martinem, z Małym Księciem, z Rose Hathaway, z Jay’em Gatsbym, Jamesem Freyem, Romeem, Renem z Cienia Nocy, z Harrym Wottonem, z Bilbo, z Jonem,  Aryą i Tyrionem. A, i z Panem Tumnusem! 

   Ulubione jedzenie do czytania?
Gorzka czekolada rządzi!

 Kiedy ostatnio powąchałaś książkę?
Czy JA wyglądam na osobę wąchającą książki?! No dobra, może czasem, kiedy nikt nie widzi, kiedy ja nie widzę nikogo. Kiedy jestem z papierowymi Przyjaciółmi, a oni ze mną. Kiedy jestem w stanie zawieszenia, kiedy dryfuję pomiędzy fantazją a realizmem. W sumie, nie było takie momentu, w sumie więc zawsze. Zawsze wącham, a ostatni raz był przed sekundą. I przed dwoma, przed trzema…

 Czy tworzysz jakieś własne teksty?
Nie i nie myślę o tym. I nie nadaję się do tego. „Zbyt chętnie czytam książki, by je pisać”. O, idealnie. 

Nazwij piosenkę, którą łączysz z jakąś książką.
Blue Foundation – „Eyes On Fire”Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet;
Colbie Caillat – „When The Darkness Comes”Miasto Kości;
Thriving Ivory – „Where We Belong”Harry Potter;
A Great Big World & Christina Aguilera – „Say Something”Zostań, jeśli kochasz;

Znasz coś fajnego do nauki gry na gitarze dla zupełnie początkującej osoby? 
Na gitarze nie gram, więc nie doradzę, ale moja kuzynka była (i jest) totalnym samoukiem i zaczynała od tego, co lubi. Żeby się nie zrazić, może dlatego. Żeby grać to co się lubi i nie zaczynać „poziomami” przykładowych piosenek, których uczą w szkole śpiewać dzieci.

Myślę o wprowadzeniu jakiegoś cyklu na bloga, ale nie wiem co to by mogło być. Co by Was zainteresowało?
Czasami wydaje mi się, że każdy pomysł na jaki wpadnę, zostaje odkryty i wykorzystany przez kogoś innego. Dlatego nie wiem. Choć chętnie poczytałabym o serialach, bo ferie mi się zaczynają, a nie mam co oglądać :D

Kogo tagujesz?
Nie tagauję nikogo, by nie wzbudzać w kimś obowiązku, który odbiera przyjemność publikowania tego (choć ja takie zabawy lubię). Nie stoję nad Wami z nożem przy gardle, lecz byłoby mi strasznie miło, co jest rzeczą oczywistą, gdybyście podzieli się ze światem czytelników kawałkiem swojej duszy. Jeśli chcecie, wybierzcie parę pytań z tych powyżej i odpowiedzcie na nie. Parę chwil rodzi takie wspaniałe i interesujące odpowiedzi.