Już czas


Dawno, dawno temu Dominika Mar obdarowała mnie nominacją, którą dzisiaj - w związku z szablonowym zawrotem głowy i brakiem czasu na wszystko - postanawiam wykorzystać. Dziękuję! :)

Czy przeszkadza Ci to, że ktoś nie czyta? Krytykujesz go wtedy lub zachęcasz do czytania? A może jest Ci to zupełnie obojętne?
Jasne, że nie przeszkadza. Każdy żyje własnym życiem i zmuszać nikogo nie będę. Ale jeśli zainteresuje się, zapyta, poprosi o jakąś rekomendację - polecę i zachęcę, Chętnie pomogę, ale nic na siłę. Czytanie ma być przyjemnością.

Masz jakieś plany na wakacje?
W tym roku stawiam na odkrywanie własnego miasta i okolic ze znajomymi i przyjaciółmi. Wyjeżdżam tak często, że ciężko jest mi się zorientować co i jak; mój okoliczny patriotyzm pomału umiera i to dobra okazja, by zrobić sobie przerwę, aby odrodził się na nowo.

Czy masz taką książkę, która przypomina Ci o jakimś miejscu? Jaką?
"Anioły i demony" są dla mnie idealnym wspomnieniem zwiedzanego Rzymu. To niesamowite jest czytać książkę opisującą elementy renesansowych budowli automatycznie je zwiedzając, doczytując się i oglądając wszelkie zabytki na własne oczy. Niesamowite jest przechodzenie przez most ze świadomością, że w plecaki mam książkę, w której poprzedni rozdział poświęcony był własnie jemu - zagadce z nim związanej. figurom coś symbolizującym, jego historii i fascynującej przeszłości.

Jaki jest twój sposób na przesilenie wiosenne i związany z tym brak energii? 
Ludzie nie wiedzą, jaką moc skrywają zainteresowania. Warto mieć coś, co zabierze od codziennego zła w pracy, szkole. Coś, co sprawi, że każda minuta zacznie lecieć szybciej, a my w tym czasie odpowiednio zrelaksujemy się i nabierzemy sił. Warto mieć coś takiego, jakąś alternatywę.

Czy kiedykolwiek jakaś książka zainspirowała Cię do czegoś? 
Wszystkie książki mnie inspirują - jeśli tylko mają to "coś". Niektóre sprawiają, że kolejne posty na blogu pojawiają się w takiej a nie innej formie, mają takie a nie inne rozpoczęcie i zakończenie. Niektóre sprawiają, że mam ochotę wyjść i zrobić coś ze swoim życiem. Inne dają poczucie wolności i braku ograniczeń. Są książki, któe budują we mnie wiarę, motywują do działania, inspirują do tworzenia, ale najbardziej lubię te, któe pozwalają mi dorastać.

Bez czego nie potrafisz wyjść z domu?
Bez butów. Ale i z tym bywają wyjątki. 

Jaka jest Twoja ulubiona i najbardziej znienawidzona okładka książki?
"Julkowa trylogia" mówi sama za siebie. Mogłabym wpatrywać się w nią godzinami. A znienawidzona? Zapewne "Eragon". Kiedy widzę tę okładkę gdzieś w bibliotece mam ochotę ją zerwać. A książkę obłożyć ogniem. :) Okładka przypomina mi o zmarnowanych miesiącach, o męce, o najgorszej książce i najnudniejszej, najbardziej chaotycznej i zagmatwanej. Okładka sama w sobie może i jest okej, ale skojarzenia za to mam nieprzyjemne. 

Co zajmuje Ci zawsze najwięcej czasu na co dzień?
Siedzenie w klatce od siedmiu do dziewięciu godzin dziennie, włączając w to parominutowe przerwy. Z potrzeb każdego człowieka - sen. Z czynności chętniej lub mniej chętnie przeze mnie wykonywanych - pisanie, nauka.

Co jest twoją największą motywacją do działania?
Myśl o przyszłych efektach. To, niezależnie od obranego celu, zawsze daje odpowiedniego kopa i dzięki temu można osiągnąć wszystko. Tak mniemam. 

Kawa czy herbata? Jaka jest Woja ulubiona?
Nie rozumiem tego całego podziału na ludzi "pijących wyłącznie kawę, lub wyłącznie herbatę". Uwielbiam zarówno to i to, co prawda - na kawie nie znam się najlepiej, nie jestem smakoszem i raczej nie piłam jeszcze kawy z prawdziwego zdarzenia, więc moim najbliższym napojem jest herbata. Czarna z miodem i cytryną lub moje najnowsze odkrycie: czarna herbata z pigwą i granatem oraz płatkami krokosza. 

Nominuję:

Moje pytania do Was:
Jak widzisz siebie na 10, a nawet 20 lat?
Ulubiona książkowa para? Dlaczego?
Najgorsza książka, którą przeczytałaś/eś?
Jak jest twoim zdaniem najlepsza ekranizacja?
Czego Ci brakuje?
Z jakim książkowym bohaterem utożsamiasz się najbardziej?
W czym jesteś dobra/y?
Wyobraź sobie, że jesteś owocem. Jakiego smaku i koloru sok można z Ciebie wycisnąć?
Piosenka, której możesz słuchać 24/7?
Wierzysz w magię i znaczenie liczb, horoskopy?
Z jaką baśnią kojarzy ci się dzieciństwo?


Jak pewnie zauważyliście - zmieniłam trochę to wnętrze. Jednokolumnowy szablon to minimalizm w każdym stopniu, jednak podobno ten minimalizm wychodzi już z mody, a blogów w stylu skandynawskim jest od groma - zdecydowałam się na ciepłe i przyjemne dla oka tło. Dla wzrokowców, którzy pamiętają mnie wyłącznie z szablonu Addiction załączam zdjęcie. Nie pomylcie mnie proszę! :D Mam nadzieję, że zmiany wyjdą na plus i każdemu się spodoba.
Cześć!