Będziemy walczyć i zwyciężymy! ("Zagrożeni")



Chodzicie do szkoły. Bądź chodziliście. Przywołując wspomnienia i te sprzed laty, i te sprzed paru dni dochodzimy do wniosku, że mimo wszystko są to dobre czasy. Że szkoła to miejsce przynależności a ludzie będący tam z nami są jak rodzina i nawet w najtrudniejszych momentach są w stanie wyciągnąć nas w psychicznego dołka.

I choć Allie, główna bohaterka serii książek C.J. Daugherty odnalazła godnych zaufania przyjaciół w nowej szkole Cimmerii, już nie czuje się tam bezpiecznie. Grupa ludzi powiązana z jej rodziną próbuje przejąć organizację, z którą współpracuje szkoła, by móc sprawować rządy nad angielskim parlamentem a potem… światem. I to właśnie Allie jest osobą, która jest im potrzebna i którą za wszelką cenę zdobyć muszą. Dodatkowo nadal nie wiedzą kim jest szpieg grasujący w szkole i kiedy zaatakuje. Paranoja nie tylko udziela się uczniom. Strach i niepokój ogarnia całą Cimmerię.

Co czułam podczas jej czytania? Nie jestem pewna. Za pierwszym razem połknęłam ją w parę godzin czekając w szpitalnej kolejce i z tego, co pamiętam już wtedy uznałam ją za najsłabszą. To dziwne, bo nie zauważyłam jak różna jest od pierwszej części, jak dojrzalsi są bohaterowie i sama autorka. Teraz, po przeanalizowaniu tego, co czytałam powoli, spijając każde słowo, wiem, że głupio osądziłam tę książkę i wcale taka słaba nie jest. Jest świetna.

Zagrożeni to już trzecia część Nocnej Szkoły i spoglądając przez pryzmat czasu – ta lepsza. Tradycyjnie już C.J. Daugherty na pierwszych stronach ma ochotę przyprawić nas o zawał serca i posuwa Allie do najgorszego czynu w jej życiu. Potem akcja traci na wartości, zaczynają się bowiem wyjaśnienia, oskarżenia i kary co pozostawia na sobie niezły odcisk nudy. Jedyne, co towarzyszy nam bez przerwy to atmosfera. Piekielnie trzymająca napięciu, przygaszona, pełna intryg i wyczekiwania na najgorsze. Nic nie jest jak przedtem. Uczniowie nie rozmawiają jak normalne dzieciaki, nie mówią o lekcjach, sprawdzaniach, a o śmierci, walce i wątpliwym jutrze. Mimo, że użyli słowa „wojna”, doskonale wiedzą, że zbliża się ona wielkimi krokami i tylko oni mogą jej zapobiec.

Ta część niewątpliwie odpowiada na wiele pytań. W sumie, wystarczyło tylko przebrnąć przez połowę, by przeczytać całą historię konfliktu Nathaniela z Isabelle. Dokładnie objaśnioną, momentami zawiłą i niezrozumiałą. Wprawia w podziw wobec organizacji i jej dyscyplinarnego działania członków rozsypanych na całym świecie. Ale istnieją również te pytania, na które odpowiedzi trzeba czekać, i to boli najbardziej.

W całym chaosie walki, podejrzeń i potajemnych spotkań autorka jakby zapomniała o wątku miłosnym i odsunęła  go na boczny plan. Sądzę, że to był powód, dla którego za pierwszym razem ta część wywołała u mnie mieszane uczucia. Byłam młodszym, mniej wymagającym czytelnikiem i odczuwałam brak właśnie tej historii, historii do której tak bardzo przyzwyczaiła nas C.J w poprzednich częściach, opierając wręcz fabułę na trójkącie. Teraz cieszę się, że nie jest tak słodko jak w Wybranych i Dziedzictwie. Allie postanawia dać sobie spokój z miłosnymi perypetiami i odgradza się, swoją uwagę skupiając tylko i wyłącznie na zemście.

Właśnie, Allie! Wreszcie wróciła ta dawna Allie z pierwszej części, ta z włosami malowanymi henną i martensach do kolan. Ta, która przejmuje inicjatywę i lideruje w grupie, która swoim zachowaniem zaskauje nie tylko czytelników, ale i siebie. Lubię taką Aliie. Zdecydowaną. Mam nadzieję, że w Zbuntowanych nie przestanie być mniej zbuntowana, niż jest teraz.

Podsumowując. Zagrożeni to jedna z tych książek, która poważnie zagraża naszemu sercu. Silna wola, taktyczny umysł, nieugaszona współpraca i ogromna chęć bycia ponad to, bycia tym, który niesie pomoc wszystkim – to cechy charakterystyczne zaledwie szesnastoletnich uczniów Cimmeri. Imponują nam wszystkim i imponuje również autorka, która na papier przelała świat jaki jest. Brutalny i bezwzględny. Seria C.J. Daugherty to książki nade wszystko autentyczne. Z lupą tu szukać istot paranormalnych. I mimo, że skierowana jest głównie do młodzieży, jestem pewna że przypadnie do gustu wszystkim, którzy wewnątrz siebie czują się dziećmi.



Wybrani | Dziedzictwo | Zagrożeni | Zbuntowani | Niezłomni